Gdy tylko zaczęła się zima miałam wrażenie, że oryginalna wkładka wózka nie daje za dużo ciepła mojemu dziecku. Za każdym razem jak wychodziliśmy na spacer dodatkowo wyścielałam wózek kocykiem. W końcu stwierdziłam, że uszyję wkładkę, która nie tylko będzie wyglądać estetycznie, ale także zapewni ciepełko mojemu synkowi.